• WSPARCIE DLA NASZYCH KLIENTÓW
  • AUTORSKIE TESTY SPRZĘTU
  • 30 LAT DOŚWIADCZENIA W BRANŻY
  • Każda paczka jest ubezpieczona
  • Każda wysyłka gratis

Powiew wolności w kuchni - seria IndiVidual Denim marki Bugatti

Jeśli należysz do pokolenia, które pamięta czasy Pewex’u i cieszących się splendorem oraz szacunkiem legendarnych jeans’ów, pewnie z uśmiechem spojrzysz na uroczo zwariowaną, zbuntowaną serię sprzętów Bugatti, które włoski producent przybrał w ręcznie szyty jeans. A jeśli należysz do młodszego pokolenia, na pewno docenisz odkrywczy i oryginalny pomysł włoskiego producenta, który, tworząc specjalną linię IndiVidual Denim, rzucił wyzwanie światu konserwatystów. Bo kto powiedział, że luksusowy ekspres do kawy, słynny czajnik, znany toster, czy niepokorny blender, skrupulatna waga i urocza wyciskarka nie mogą ubrać się w jeans przystrojony skórzaną plakietką?

Z mocą wyczekany designerski czajnik Bugatti

Ciągle jeszcze wspominamy z uśmiechem czas, kiedy Vera Bugatti pojawiła się w ofercie tego odważnego, włoskiego producenta. Świat zwariował, całkiem i dosłownie, na jej punkcie. Na pierwsze czajniki trzeba było czekać nawet i rok, ale nikt nie protestował. Pożądanie rosło proporcjonalnie wobec trudności ze zdobyciem upragnionego czajnika. A kiedy się wreszcie zmaterializował, pojawił i zagotował po raz pierwszy wodę na białą herbatę, wodę precyzyjnie podgrzaną do 79 stopni Celsjusza, wszyscy siedzieliśmy jak oniemiali, śledząc z namaszczeniem rosnącą na elektronicznym wskaźniku temperaturę. A później, chcąc zbadać prawdomówność czajnika Vera, sprawdzaliśmy specjalnymi, gastronomicznymi termometrami temperaturę wody w filiżankach. I, ku naszej radości, okazało się, że czajnik się nie pomylił. I wtedy wreszcie doświadczyliśmy po raz pierwszy prawdziwego smaku białej herbaty. A za nią poszły wszystkie inne, kolorystyczne i smakowe odmiany herbat.

Pierwsze nasze kilka tygodni, pierwsze sam na sam z czajnikiem Vera Bugatti, to był prawdziwie herbaciany czas.

Teraz nasz czajnik Vera jest już dość zaawansowany wiekiem, ale nadal służy bez awarii, ciesząc codziennie wzrok. Bo nie da się z tym designem oswoić i przestać na niego zwracać uwagi.

Czajnik Bugatti i pomysłowa elektronika

Vera jest tak zmyślna, że można ją zaprogramować, by sama włączyła się o dowolnej porze. To taki arcy-sympatyczny „gest”. Wstajesz zaspany, niczym zombie kroczysz do łazienki, a tu z kuchni dobiega szum gotującej się wody, która tylko czeka, by przerodzić się w twoją ulubioną kawę, czy herbatę.

Dodatkowo czajnik Vera Bugatti wyposażony jest w elektroniczny zegar.

Podstawowa wersja czajnika Bugatti stworzona jest z lakierowanej lub chromowanej stali. Po gigantycznym sukcesie czajnika włoski producent zaskoczył pasjonatów designu jego nową odmianą – serią Individual, która jest bardzo rozbudowana. Mamy tu do dyspozycji czajniki ręcznie oprawiane w barwne skóry, czy jeans, czajnik przyozdobiony kryształami Swarovskiego (albo na pokrywce, albo na całym korpusie). Wersje absolutnie luksusowe tworzą czajniki z połyskliwego, czy matowego karbonu oraz Vera pokryta 24-karatowym złotem.

Teraz, kiedy czajnik Vera jest dostępy z reguły od ręki, grono jego wielbicieli nadal rośnie. Okazuje się, że doskonały design broni się sam i doskonale wyposaża nowoczesne kuchnie.