Wagi kuchenne wyglądają, z reguły, dość pospolicie. Są podobne do siebie, nie wyróżnia ich nic specjalnego. Bo to sprzęt, nade wszystko użytkowy – z takiego założenia wychodzi wielu producentów. A tu niespodzianka. Słynna włoska marka Bugatti zaproponowała już lata temu zupełnie innowacyjną, designerską wagę kuchenną Uma. Jeśli widzi się ją po raz pierwszy i nie wie, z czym ma się do czynienia, zaskoczenie, że to waga, jest podwójne. Genialna stylistyka, wieloraka funkcjonalność, prostota obsługi i logo Bugatti – wystarczą, by udoskonalić każdą kuchnię.
Wychodzimy z założenia, że kuchnia to przestrzeń, która ma być funkcjonalna, ale i wypełniona pięknymi, niezwykłymi przedmiotami. Bo wtedy gotuje się bardziej twórczo, w przestrzeni, którą się ceni i z której wyposażenia jest się dumnym. Dlatego z wielkim upodobaniem oferujemy już od wielu lat naszym Klientom sprzęt włoskiej marki Bugatti (część rodziny poszła w kierunku motoryzacji, część zajęła się – w 1923 roku – wyposażaniem domu).
Waga Uma przeczy idei wagi pospolitej. Zaprojektowana przez twórczy duet designerów – Innocenzo Rifino i Lorenzo Ruggieri – przypomina do złudzenie kielich kwiatu, na którym była wzorowana. W designie wagi Uma ujmuje ciekawe wyważenie proporcji – duży, potężny kielich wagi, w którym mieści się wyjmowana miseczka z tworzywa, osadzony jest na subtelnej, niby „łodydze”, która kończy się masywną podstawą. Kolorowe tworzywo elegancko kontrastuje z chromowaną stalą. W podstawie wagi Bugatti znajduje się cyfrowy wyświetlacz i przyciski sterujące funkcjami ważenia i timerem.
Wydawałoby się, że ten luksusowy projekt będzie finalnym osiągnięciem w dziedzinie kuchennych wag Bugatti. Ale włoski producent, kochając zaskakiwać, zaproponował miłośnikom prestiżu kilka zupełnie wyjątkowych odsłon swojego projektu. I tak w linii IndiVidual, która, w przypadku każdego sprzętu, posiada certyfikat niepowtarzalności, znajdziesz wagi Uma ręcznie oprawne w różne kolory skóry i w jeans oraz wagi ze 160 również ręcznie osadzanymi kryształami Swarovskiego. Umieszczone wokół panelu sterowania białe kryształy stanowią wyjątkowy element dekoracyjny.
Skrajną postać luksusu prezentuje waga Uma przybrana z kolei w 5980 białych i czarnych kryształów. Oczywiście, obie wersje wag z linii IndiVidual - i skromniejsza i ta najbardziej prestiżowa - trafiają wprost od Bugattiego do pracowni Swarovskiego, by najwyższej klasy specjaliści stworzyli tam jednolitą i trwałą kompozycję z ręcznie dobieranych i pasowanych kryształów.
Na wszystkie wagi z limitowanej kolekcji IndiVudual trzeba poczekać, gdyż wykańczane są przez człowieka, co jest czasochłonne. Ale za to dostaje się spersonalizowany sprzęt, którym można się poszczycić w gronie nawet najbardziej wymagających znajomych.