Od wielu, wielu lat sprzedajemy luksusowy sprzęt do kuchni, jadalni i domowego baru. Już dawno postanowiliśmy, że będziemy testować sprzęt, by móc Wam doradzać z perspektywy praktyków. I to się doskonale sprawdza.

Wreszcie nadszedł czas, by nie tylko pisać o naszych wrażeniach odnośnie świetnych patelni, zaawansowanych technologicznie garnków, wyśmienitych japońskich noży, smażenia, gotowania, pieczenia itd. Teraz, we własnym studio, możemy wreszcie zabrać się za to, co nas od wielu lat fascynuje - za filmowanie markowego sprzętu w akcji.

W kwietniu 2019 roku ruszyła wreszcie nasza prywatna telewizja kulinarno-produktowa – Nas Troje TV.

 

Co zobaczycie w naszych programach?

Chcemy pokazać Wam, jak gotować, smażyć, dusić, kroić i - generalnie - jak najlepiej wykorzystać potencjał sprzętu najlepszych światowych producentów. Omówimy technologie, będziemy testować, recenzować sprzęt. Pojawią się setki przepisów z jego użyciem. Wszystko po to, byście poznali go od podszewki,  nim jeszcze trafi do Waszych domów.

Mamy nadzieję, że nasze filmy pozwolą rozwiać przeróżne wątpliwości, które macie czasem przed zakupami i że pomogą używać sprzętu tak, by przez wiele lat dostarczał przyjemności.

 

Jedni z bardzo niewielu na świecie

Jesteśmy niezwykle dumni z naszego przedsięwzięcia. Okazuje się, że jesteśmy jednymi z niewielu na świecie (nie tylko w Polsce), którzy, mając sklepy internetowe, stworzyli dla potrzeb swoich Klientów telewizję internetową.

Zaskoczyliśmy naszą ideą nie tylko samych siebie, naszych uroczych Klientów, ale i wielu producentów, którzy, choć mają cały sprzęt u siebie, jeszcze go nie sfilmowali. Widocznie to my mamy w udziale szansę zmienić obraz luksusowych kulinariów w Polsce.

A o tym, co będzie się działo w naszej telewizji kulinarnej, mówi w filmie nasz specjalista.

 


Jesteśmy niezależni

Kolejny powód do dumy - jesteśmy jedynymi właścicielami naszej telewizji, która powstała bez niczyjego wsparcia i finansowego i moralno-mentalnego. Dlatego możemy mówić otwarcie o tym, co testujemy i pokazujemy.

Jeśli coś chwalimy, to nie dlatego, że producent zatrudnił nas do reklamowania jego towaru. Nikt nie finansuje naszego przedsięwzięcia, sprzęt kupujemy sami (z bardzo, bardzo, bardzo małymi wyjątkami).

Nie chcieliśmy polegać na producentach, czy dystrybutorach sprzętu, by później nie musieć ulegać presji wyłącznie dobrego mówienia o sprzęcie, który - jak to sprzęt - ma czasem pewne wady, czy irytujące cechy, na które warto uważać, czy trzeba zwrócić uwagę.

 


Showroom

Nasze studio pomyślane jest jako specyficzny showroom. Możecie nas odwiedzić w Cieszynie, by zobaczyć interesujący Was sprzęt w akcji. Siłą rzeczy, nie mamy i pewnie nigdy nie będziemy mieć u siebie wszystkiego, co sprzedajemy w naszych sklepach, ale na pewno znajdą się reprezentanci poszczególnych grup produktów, linii i marek.

Rzecz jasna, zebranie wszystkiego potrwa, bo wiąże się to z gigantycznymi inwestycjami. Ale – jeśli będziecie chcieli coś zobaczyć, zadzwońcie (namiary na górze i dole strony), a my postaramy się sprowadzić sprzęt specjalnie dla Was.

 

Film? A co to takiego?

Opowiemy Wam nieco o kręceniu filmów o najlepszych patelniach, nożach i garnkach świata, o zdobywania sprzętu i nadzwyczajnym oporze, by nie powiedzieć ignorancji producentów genialnych technologii kulinarnych.

Obcujemy z markami, które mają tak porywającą tradycję i historię, że aż podziw i zazdrość bierze. Współpracujemy z firmami, które zostały założone w roku, np. 1731, czy 1830, albo – to już „młodziaki” – 1920. Chylimy czoła przed ich mocą i potęgą. Ale – zdaje się jednak, że producenci zapomnieli, że zrobił się, dość już dawno temu, XXI wiek i należałoby dostarczyć swoim partnerom, o Klientach nie wspominamy, filmów o ich niezwykłych produktach. A tu się okazuje, że filmów ani na lekarstwo. A jeśli są, to albo prastare, często już nieaktualne, albo tak skrótowe, że nawet my, znający się na rzeczy, nie bardzo wiemy, o co w nich chodzi. Co gorsza, większość producentów dopiero teraz zrozumiała, że warto zacząć robić zdjęcia dla potrzeb Internetu. Tego, co często przechodzimy, żeby znaleźć jakieś ludzkie materiały, opisać się nie da!

Ale trudno, producenci niech sobie tkwią z zeszłej epoce, my robić będziemy swoje. Bo wiemy, że jest XXI wiek i ludzie oglądać filmy kochają.

 

Człowieku, kup se sam

Kiedy pojawiła się zainicjowana przez nas już lata temu idea filmowania sprzętu kuchennego, utknęliśmy w martwym punkcie. Okazało się, że, by móc wykorzystać w filmie jakiś sprzęt, musimy go sobie kupić. Kiedy policzyliśmy, co chcemy pokazać, w czym chcemy gotować, czym kroić, na czym smażyć, wyszło na to, że musimy dogrzebać się w drzewie genealogicznym amerykańskiego wujka milionera. Bez niego ni rusz. Bo oczywiście, nikt niczego nam podarować nie chciał, nawet towaru drugiego sortu, który i tak idzie na przemiał, a nam by się do pokazu przydał. Ale gdzie tam, zapomnij, człeku. No to człek zapomniał!

 

Wizja niedoceniona

Nie chodzi tylko o naszą wizję, ale o wizję w sensie pokazu video. Producenci bardzo zaawansowanego sprzętu kuchennego okazali się być głusi i ślepi na argumenty, że ludzie coraz częściej oglądają filmy, co pomaga podjąć decyzję o zakupie. Ale, gadaj zdrów. Zdumiewa nas, jak niezwykłą otwartością w przestrzeni video szczycą się inne branże. Filmowany jest nawet sprzęt muzyczny! Wydawałoby się, że wystarczy go posłuchać. A jednak nie. Widzieliśmy nawet producencki film o workach na śmieci. Czyli – da się.

W naszej branży luksusowego i bądź co bądź drogiego AGD panuje zjawiskowe, filmowe zaciemnienie. Czujemy się tak, jakbyśmy chcieli tłumaczyć światu, że ziemia jest płaska. Ze strony arcybogatych koncernów i korporacji nie ma żadnego wsparcia – większość producentów nie robi reklam, spotów w telewizji, o jakimś pokazywaniu się w Internecie nie wspominamy. Nie chcą słyszeć, że video to prawdziwa teraźniejszość. Już nie przyszłość. Oni nadal tkwią w epoce faksu. Smutne.

 

Jak zwykle pod prąd

Założyliśmy w takim razie, że skoro wielcy nie chcą, mali muszą sobie poradzić sami. Od długiego czasu zbieramy sprzęt, który będziemy pokazywać światu. Jesteśmy przekonani, że prosty pokaz, jak kroi doskonały japoński nóż, jak smażą nowoczesne patelnie, jak je rozgrzewać, jak gotować, by w pełni wykorzystać potencjał doskonałych, zaawansowanych technologicznie naczyń, pomoże Polakom w wyborze dobrego sprzętu. Wiemy, że można w ten sposób zlikwidować mnóstwo niepotrzebnych wątpliwości, które towarzyszą poszukiwaniu świetnego sprzętu do kuchni, czy do domu.

I zrobimy to, na co czekamy od wielu lat. Chcemy stworzyć szkołę gotowania, chcemy pokazać nowe technologie, podzielić się naszą pasją i wiedzą. A, że nikt nam w tym nie pomoże? W sumie lepiej – będziemy jeszcze bardziej dumni, że sobie poradziliśmy.


Prawa autorskie

Tu informacja dla tych, którzy od lat chętnie posiłkują się naszą wiedzą i doświadczeniem. Jeśli nadal będziecie korzystać z naszych dokonań (filmów, artykułów, czy opisów), z czystej przyzwoitości wypadałoby podpisać nas, jako źródło.

 

 

Joanna Gawlikowska, Krystian Wawrzyczek - dumni właściciele jednej z niewielu na świecie niezależnych telewizji kulinarnych

Nasz kanał na You Tube: https://www.youtube.com/c/GrupaNasTroje