Czasem cierpimy z racji swoich rozlicznych nawyków. Rutynowe, powielane zupełnie mechaniczne czynności mogą doprowadzić do sporego zawirowania w życiu.
Milion razy pouczali nas, że naczynia myje się z dodatkiem płynu, bo inaczej będą tłuste i brudne. Skoro tak uczono, tak też robimy. A tu nagle zwykłe, banalne mycie naczyń może obrócić się przeciwko nam.
Spis treści:
Obraca się, niestety, dotkliwie, gdy zapomnisz o nakazie - nigdy, przenigdy, ale to nigdy, nie myj żeliwnej patelni Skeppshult płynem do naczyń! Rzesze ludzi wykończyły w ten banalny sposób swoją doskonałą patelnię szwedzkiego producenta. Wielu się do tego, ze wstydu, nie przyznało, niektórzy mieli odwagę dzwonić i pytać, jak naprawić ten odruchowy błąd.
Jak myć szwedzką patelnię z naturalnego żeliwa?
Dla tych, którzy z marką Skeppshult spotykają się po raz pierwszy, słowo wyjaśnienia. Jej genialne, ekologiczne żeliwo jest w pełni naturalne, czyli nie pokrywa go żadna nieprzywierająca glazura, nie ma powłoki. Impregnowane jadalnymi olejami żeliwo trzeba myć tylko i wyłącznie czystą wodą. Podkreślimy z mocą - czystą wodą, bez dodatku płynu do naczyń. O zmywarce należy, co oczywiste, zapomnieć.
Co dzieje się ze szwedzkim żeliwem umytym płynem?
Jeśli ktoś, działając odruchowo, umyje naturalne żeliwo Skeppshult wodą z płynem, zrobi mu sporą krzywdę. Naturalne żeliwo wchłonie detergenty, tym samym straci część właściwości. Płyn do naczyń zamknie naturalne pory żeliwa, w efekcie czego smażone potrawy zaczną przywierać do patelni i, co gorsza, wydzielać zapach detergentu. Smażona ryba, po której odbija się tęczowymi bańkami, to prawdziwie przerażająca wizja.
I drugi problem - gdy na takiej umytej płynem do naczyń patelni usmażysz sobie obiad, wysokie temperatury mogą sprawić, że na jej powierzchni pojawi się nagar. Nagar to tłusta, przypominająca stwardniałą gumę powłoka, czyli wżarte w żeliwo warstwy tłuszczu, który jest piekielnie ciężko usunąć.
Ratujemy patelnię Skeppshult umytą płynem do naczyń
Co robić, jeśli raz, czy dwa razy umyliśmy Skeppshulta w płynie? Jeśli patelnia nie była przegrzana, czyli nie powstał na niej tłusty, bardzo trudny do usunięcia nagar z tłuszczu i detergentów, można próbować ją uratować. Jak to zrobić?
Krok 1
Najpierw zasyp całe dno żeliwnej patelni solidną warstwą zwykłej, gruboziarnistej soli kuchennej. Dodaj nieco wody i octu spirytusowego w proporcjach 80:20 lub 50:50 w przypadku innego octu (np. jabłkowego, czy innego). Sól ma być lekko zalana wodą. Gotuj całość na średniej mocy palnika tak długo, aż cała wilgoć wyparuje. Stój przy patelni, mieszaj cały czas. Proces przeprowadzaj powoli.
Usuń sól z patelni.
Krok 2
2-3 razy ugotuj na patelni czystą wodę z dodatkiem kwasku cytrynowego lub soku z cytryny. Czyli - patelnię wypełnij zimną wodą, dodaj kwasku i czekaj, aż się zagotuje. Gotuj 2-3 minuty. Wylej, poczekaj, aż patelnia ostygnie i kilkukrotnie powtórz proces.
Jeśli Twoja patelnia jest nadal czarna…
… to dobrze. Teraz wlej na patelnię nieco oleju rzepakowego, postaw ją na kuchence i wygrzej przez 2-3 minuty. Patelnia nadaje się do używania.
Jeśli po kroku 2 patelnia jest szara…
… znaczy to tyle, że wypłukał się z niej olej, którym była impregnowana. W takiej sytuacji wlej na patelnię nieco oleju rzepakowego, wetrzyj go, postaw patelnię na kuchence i wygrzewaj przez 10-15 minut. Tak długo, aż olej zacznie się dymić. Musisz wtedy wietrzyć kuchnię.
Czy to wszystko na pewno pomoże?
Nie mogę, niestety, zagwarantować, że takie zabiegi pomogą uratować patelnię Skeppshult umytą w płynie do naczyń. Jest jednak spora szansa, że da to efekt.
Na koniec zła wiadomość dla tych, którzy regularnie myli patelnię z naturalnego żeliwa płynem, czy nawet wstawiali ją do zmywarki. Takiej patelni należy się natychmiast pozbyć, bo zniszczone w ten sposób naturalne żeliwo może zaszkodzić nie tylko potrawom, ale i diecie oraz naszemu żołądkowi.
Zdjęcia: Skeppshult