Ile razy zdarzyło Ci się żałować, że naczynia, które wpadły Ci w oko, nie działają na indukcji? A może masz jakieś ukochane garnki, czy patelnie, które - po zmianie kuchenki z tradycyjnej, na indukcyjną - nie chcą działać i nadają się do wyrzucenia? Stworzyłeś kolekcję porcelanowych lub szklanych naczyń albo masz kawiarkę, która nie chce współpracować z Twoją indukcją?
Problem, na szczęście, można łatwo rozwiązać. Wystarczy, że na Twojej płycie zagości tzw. adapter indukcyjny marki Falk. To niezwykle proste akcesorium kuchenne jest prawdziwym błogosławieństwem, m.in., dla tych, którzy kochają miedziane naczynia. Bo miedź, sama z siebie, z indukcją nijak się nie porozumie. A dzięki żeliwnemu adapterowi belgijskiej marki Falk będziesz z przyjemnością gotować w swoich pięknych, miedzianych garnkach i smażyć na doskonałych patelniach z miedzi.
Nawet, kiedy wyłączysz indukcję i zdejmiesz naczynie z rozgrzanego dysku, możesz nadal korzystać z zakumulowanego przezeń ciepła i przygotować, np., jajecznicę, czy jajko sadzone lub podgrzać czekające na podanie potrawy.
Żeliwny dysk marki Falk jest ciężki, ale tak skonstruowany, że opiera się na indukcji na trzech maluśkich stopkach, które idealnie przewodzą ciepło. Nie musisz się martwić, adapter nie porysuje Twoje płyty indukcyjnej.
Adapter z żeliwa, stworzony przez markę Falk, ma średnicę 20 cm, więc bez kłopotu nagrzejesz na nim naczynia, których dno ma średnicę 25-26 cm.
Adapter indukcyjny możesz wykorzystać w przypadku ręcznie tworzonych miedzianych naczyń marki Falk (linie Classic oraz Signature) oraz luksusowych naczyń francuskiej marki De Buyer (linii Inocuivre, Inocuivre VIP oraz Inocuivre First Classe).
Koniecznie obejrzyj film o adapterze indukcyjnym, który czyni gotowanie naprawdę prostym.