Wikingowska natura wychodzi ze szwedzkich, żeliwnych patelni Skeppshult każdym porem i każdym milimetrem uchwytu. Co tu dużo mówić - te patelnie są niemal niezniszczalne, surowe w ocenie umiejętności gotującego, zacięte we wspótworzeniu wybitnych smaków i całkowicie odporne na zmieniające się mody. Tu nie ma kompromisów - albo kochasz je całym sercem i podporządkujesz się ich nieco specyficznym wymaganiom, albo lepiej trzymaj się od nich z daleka. Lojalnie ostrzegamy niedowiarków - tu nie gotujący panuje w kuchni, ale żeliwna patelnia. Ale z całą pewnością warto oddać jej stery, bo poprowadzi Cię w krainy smaków w rodzaju „niebo w gębie”.
Jeśli masz wątpliwości, czy patelnia żeliwna jest dla Ciebie, obejrzyj nasz FILM.