Jeśli czujesz, że wielkimi krokami nadchodzi SZAŁ...
bo Twoje noże niczego już nie ukroją, daj sobie pomóc.
Tak, wiemy, teraz w Internecie każdy jest specjalistą. Ale nie każdy może być ekspertem. Do tego trzeba specjalistycznego wykształcenia, olbrzymiej wiedzy, mnóstwa czasu. I jeszcze raz czasu. Plus dużo więcej czasu. Naszemu ekspertowi, Krystianowi, dogłębne poznanie technologii naczyń, patelni i noży zajęło raptem, bagatela, 30 lat.
Nasz ekspert, idąc śladem swoich ulubionych mistrzów japońskiego kowalstwa, z uporem twierdzi, że i owszem, coś już tam wie, ale ciągle się uczy.
Krystian nie chadza na kompromisy i na skróty. Dlatego wybrał dla naszego sklepu tylko ten sprzęt, którego jest pewien. A skąd, zarozumialec, ma pewność, co jest dobre, bardzo dobre i całkiem doskonałe?
Jedno z założeń Krystiana brzmi - „Drogie sprzęty sprzedajemy po ludzku”. I nie ma w tym przesady. Nasz ekspert ciągle i nieustannie testuje dodawany do sklepu sprzęt. Chce mieć pewność, czy jest wart tyle, ile mówi o nim producent. I czasem okazuje się, że nie jest. Wtedy go ze sklepu wyrzuca. Bez żalu.
Statystyczny Polak słynie z wielkiej umiejętności ignorowania drastycznych faktów. Jeśli tylko cena jest odpowiednio niska, nie liczy się, że go sprzęt kuchenny codziennie i z finezją podtruwa.
Deski kuchenne japońskiej marki Hasegawa to legenda sama w sobie. Korzystają z nich przeróżne sławy kuchennego świata i mówią, że nigdy się z nimi nie rozstaną. Co w tym sprzęcie wyjątkowego?
Wyśmienite kamienie ceramiczne japońskiej marki Shapton odstają bardzo mocno od swoich noszących identyczną nazwę pobratymców. Trzeba je też nieco inaczej traktować. O tym mówi tekst.