Jeśli spojrzysz na miedziane naczynia z serii Inocuivre First Classe, francuskiej marki De Buyer, możesz mieć wrażenie, że uczestniczysz w fascynującej podróży w czasie. Połączenie miedzi i żeliwa, które tworzą uchwyty naczyń i pokrywek w tej znakomitej kolekcji, daje niezwykle przytulny efekt. Miedziano-stalowe naczynia są unowocześnioną wersją garnków i patelni, które De Buyer tworzy już od 1830 roku. Mający za sobą tak gigantyczne doświadczenia, francuski producent gości w kuchniach całego świata. Ta kolekcja dedykowana jest wszystkim smakoszom i wielbicielom misternej pracy mistrzów rzemiosła.
Jedna z najsłynniejszych marek świata kulinariów, firma De Buyer, znana ze swoich wyśmienitych miedzianych garnków i patelni, kusi miłośników wyrafinowanego gotowania swoimi głębokimi patelniami. Niezwykłość miedzi, jako materiału tworzącego naczynia, znana jest i ceniona od wieków. Miedź genialnie szybko przewodzi ciepło i nieprawdopodobnie długo je trzyma. Na dodatek – miedź, jako materiał niezwykle prosty, fenomenalnie wręcz nadaje się do duszenia, smażenia i zapiekania potraw przy zastosowaniu przeróżnych technik, które wzmacniają aromat i smak, nie szkodząc przy tym samemu materiałowi, czyli miedzi. Bo, trzeba wiedzieć, że francuskie, miedziane patelnie De Buyer wytrzymują gigantyczne wręcz temperatury. Inna patelnia na ich miejscu dawno by się przegrzała, czy nawet wypaczyła, tracąc, oczywiście, wszelkie zdolności do smażenia, czy duszenia.
Za tą doskonałą termiczną właściwością miedzi i mechaniczną jej trwałością podąża, niestety, jeden mankament – sama miedź, poddana wysokim temperaturom, zbyt mocno i szybko reagowałaby z potrawami. Trudno byłoby wtedy nazywać je zdrowymi. Ale i na to De Buyer znalazł remedium. Tworzy obecnie miedziano-stalowe naczynia, których trzon i szkielet stanowi miedź, a wnętrze wykonane jest ze stali szlachetnej. Proporcje są tu rozłożone bardzo przemyślnie – głębokie patelnie stworzone są w 90% z miedzi i w 10% z luksusowej, kwasoodpornej, bezpiecznej dla zdrowia stali szlachetnej. Więc – i wilk syty (bo patelnie nie straciły swoich doskonałych właściwości termicznych i genialnej, legendarnej już odporności mechanicznej) i owca cała (bo potrawy przyrządza się na stali, która nie emituje żadnych szkodliwych substancji w głąb potraw).
Głębokie patelnie De Buyer, zarówno te z prostymi ściankami – nazywane patelniami szefa kuchni, jak i przypominające formą miski z długimi uchwytami – czyli kronikalne patelnie sauté, choć wymyślone dla potrzeb profesjonalnej kuchni, okazały się wynieść smażenie i duszenie na rewolucyjne wyżyny. Stały się przełomem w domowej kuchni. Głębokie patenie pozwalają na nieskończone wręcz możliwości kulinarnych kreacji – od mięs, przez zapiekanki, sosy, musy, polewy itp. Więcej o funkcjonalności głębokich patelni De Buyer przeczytasz w naszych artykułach.