Jeszcze niedawno właściciele indukcji, którzy kochają miedziane naczynia za ich wytworność, genialne przewodzenie ciepła i niemal nieśmiertelną trwałość, musieli obejść się smakiem. Indukcja i miedź nie chciały się dogadać. Ale, jak to w życiu bywa, nie ma rzeczy niemożliwych, a cuda się zdarzają. Francuska marka De Buyer, od 1830 roku produkująca miedziane naczynia, postanowiła przekonać miedź do współpracy z indukcją. Efekt jest przepiękny - ręcznie wykańczana seria naczyń Prima Matera. Stalowy dysk, który zaimplementowano w miedziany szkielet, doskonale współgra z indukcją. W efekcie gotuje się tak szybko, z taką pasją, że obiad powstaje w mgnieniu oka. Najbardziej początkujący potrafi przygotować w naczyniach Prima Matera ucztę godną mistrza kuchni.
W dziedzinie kulinariów panują, do dziś, olbrzymie dysonanse. Bardzo wielu gotujących zakłada, że wyda spore pieniądze na możliwie najlepsze produkty, a gotować, czy smażyć będą w i na czymkolwiek. Wynika to, m.in., z faktu, że nikt nie uczył naszych rodziców, czy dziadków, że istnieje specjalistyczna branża luksusowych naczyń, które, nie dość, że dbają o zdrowie, dodatkowo wytrwają całymi dekadami. Trudno więc winić wielu gotujących, że nadal tkwią w poczuciu, że gotować, czy smażyć można na byle czym.
Na szczęście – rośnie potężna świadomość wspierana odrębną nauką związaną z technologiami kulinarnymi. Mało kto nie wie (chyba, że nie ma kompletnie kontaktu ze światem), że niebagatelny wpływ na zdrowie ma sprzęt kuchenny, z którego się codziennie korzysta. Gigantyczna grupa gotujących i na świecie i w Polsce, zaczyna zdawać sobie sprawę, że, w gruncie rzeczy, mają prawo być wściekli i rozgoryczeni, że już dawno temu nikt ich nie nauczył, by kupować rzeczy najlepsze z najlepszych, np. klasyczne, miedziane patelnie, które wytrwają całe dekady. Tym bardziej, że chodzi o sprzęt kuchenny, który ma bezpośredni wpływ na ludzkie zdrowie. Ale taka była sytuacja, że nie naczynia były istotne, a to, czy uda się zdobyć coś do jedzenia.
Szczęściem, te czasy mamy za sobą, więc można się rozwijać bez granic, wybierać wśród najlepszych technologii i patelni świata. Można, np. zdecydować się na którąś z ręcznie wykańczanych patelni słynnej francuskiej marki De Buyer. Fakt, że marka istnieje od 1830 roku, świadczy o jej genialnej pasji i mocy jej produktów.
Miedziane patelnie francuskiej marki ze stalowym wnętrzem stanowią – dla bardzo wielu marek – niedościgły wzór inżynieryjnego kunsztu. Są nadzwyczaj odporne na przegrzanie, na uszkodzenia. To patelnie na całe życie.