Kupić patelnię jest banalnie prosto. Ale kupić dobrą patelnię na całe lata, patelnię dostosowaną do Twoich potrzeb, wymagań i umiejętności - to już spora sztuka. Czasem trudno obyć się bez wsparcia. Pytanie tylko, kto ma go udzielić?

 

Spis treści:

  1. 1. Opinie użytkowników sprzętu - wierzyć im, czy nie?
  2. 2. Video-opinie używających dany sprzęt
  3. 3. Opinie blogerów
  4. 4. Opinie "Klientów" sklepów w tychże sklepach zamieszczone
  5. 5. "Opinia" działu PR danego producenta, czyli klasyczna reklama produktu
  6. 6. Nasze opinie - staramy się wypełnić niszę
  7. 7. Sami się finansujemy, więc mamy prawo mówić, co uważamy za ważne

 

Opinie użytkowników sprzętu - wierzyć im, czy nie?

Jeśli trafisz na wyważone, pozytywne opinie w Internecie, to możesz mówić o szczęściu. Niestety, 99% opinii to wrażenia ludzi, którzy w mniejszym lub większym stopniu rozczarowali się daną patelnią. Wynika to w ogromnej mierze z faktu, że nie potrafili jej prawidłowo używać. Np. rozgrzewali patelnię powyżej wytrzymałości jej nieprzywierającej powłoki, więc powłoka po krótkim czasie zeszła z patelni, albo zaczęła przywierać.

 

Video-opinie używających dany sprzęt

Ta sama historia, jak powyżej. Dowiesz się czegoś, co jest zgodne z prawdą, albo i nie. Wszystko zależy od tego, czy ktoś używa danego sprzętu zgodnie z jego przeznaczeniem, czy zna jego ograniczenia i czy na pewno wie, czego z daną patelnią robić nie wolno. O zgrozo, na jednym z bardziej znanych kanałów YT kucharz pasjonat czyścił żeliwo z powłoką nieprzywierającą gruboziarnistą solą. Włos staje dęba! Ten ktoś nie odrobił podstawowej lekcji i pomylił naturalne żeliwo z żeliwem nieprzywierającym. Naturalne żeliwo solą się, owszem traktuje, ale w zupełnie innym kontekście. Słuchasz takiego "specjalisty" i niszczysz sobie sprzęt. Producent nie uzna gwarancji, bo sam zniszczyłeś sobie sprzęt.

Takich informacji jest w sieci zatrzęsienie i wielu się na to nabiera, zakładając, że skoro ktoś tak traktuje własny sprzęt (nota bene - często nie własny, ale "dostany", bo przekazany, żeby film zrobić), może robić to samo.

 

Opinie blogerów

Możesz spotkać też opinie blogerów. Tu jest jeden kłopot. To w większości przypadków są ludzie, którzy potrafią posługiwać się sprzętem kuchennym, rekomendują go z maksymalnym obiektywizmem, ale w 99,9% przypadków opiniują sprzęt całkiem nowy. A to bardzo mocno wpływa na wnioski z danego testu. Nawet patelnia za 3 zł za pierwszym razem będzie świetnie smażyć.

Bloger też człowiek, więc za darmo testować nie będzie. Dostaje za swoją pracę najczęściej sprzęt, a często też i sprzęt i pieniądze. Oczywiście, "czepliwi" zaraz zaatakują, że bloger jest nieobiektywny. W takim razie nie można byłoby słuchać niczyich opinii. Nawet prywatnego człowieka, któremu się patelnia sprawdziła. Więc - z tym nie dyskutujemy, bo kwestia jest nie do rozstrzygnięcia.

 

 

Opinie "Klientów" sklepów w tychże sklepach zamieszczone

Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, jak to działa - słowo wyjaśnienia. Klienta przekupuje się jakimś drobiazgiem, rabatem, czy jakąś inną obietnicą w zamian za opinię. Tyle, że te opinie bardzo często pojawiają się na stronie sklepu, nim kurier dostarczy Klientowi paczkę. Bo tak zabawnie działa system koszyka w sklepie z opiniami. Nie mówimy o KAŻDYM sklepie, który ma opinie zamieszczone pod samym produktem.

To już banalny chwyt dla naiwnych. Coraz mniejsza grupa ludzi w to wierzy, bo 99% opinii tworzy sam sklep, a jeśli jego właściciel jest bardziej świadomy i wie, że styl pisania różnych ludzi jest odmienny, zleca ich napisanie agencjom. Bo sam pisałby wiecznie w tym samym stylu.

I jeszcze jeden, pomysłowy zabieg dla bardziej zaawansowanych. Są specjalne algorytmy, które wyszukują pod daną frazą zamieszczone gdzieś w sieci opinie. I teraz sklep opinie może sobie kupić albo algorytm mu je za darmo skopiuje i wstawi pod produkt. Zdarzyło nam się widzieć w niejednym bardzo znanym sklepie te same opinie, które już zamieszone były gdzieś indziej. Teraz wiele trudniej jest racji RODO bezpiecznie i bezkarnie handlować danymi klientów, ale nikt nie powiedział, że opiniami handlować nie można. To samo tyczy się, np., licznych wielbicieli danego prosta, czy wpisu na portalach społecznościowych (mnóstwo o tym jest w sieci, możecie poczytać).

 

"Opinia" działu PR danego producenta, czyli klasyczna reklama produktu

Zestawiając źródła, z których możesz czerpać opinie o danym sprzęcie, np. interesującej Cię patelni, trafiasz na stronę producenta, czy jego dystrybutora w danym kraju. Tu cud, miód, wszystko extra, piękne, cudne, najlepsze - tak to działa. Tu na pewno nie powiedzą Ci słowa o ograniczeniach sprzętu. Nie taki producent głupi, żeby sobie dołki pod sobą kopał i straszył Klienta swego przyszłego. Więc nie dowiesz się, jakie pułapki zastawi na Ciebie Twoja przyszła patelnia, która czasem tania nie jest.

 

 

Nasze opinie - staramy się wypełnić niszę

Od bardzo wielu lat testujemy sprzęt, który sprzedajemy. Mamy go w naszym studio telewizyjnym (zobacz w filmie część naszych patelni, które pomieściły się na prawie 4 metrowym blacie), używamy ich na co dzień, sprawdzamy, jak się starzeją i co potrafią po latach lub czemu nie sprostają po długim i mocnym eksploatowaniu. Oczywiście, wielu zaatakuje, że też nie jesteśmy obiektywni, bo sprzedajemy ten sprzęt. Tyle, że nie rozumiemy, dlaczego akurat my mamy żyć powietrzem i nie zarabiać na tym, co robimy doskonale. Tyle dyskusji na ten temat.

W kwietniu 2019 roku ruszyła nasza prawdziwa telewizja kulinarno-produktowa. To wszystko, co wiemy, co zebraliśmy przez całe długie lata doświadczeń, pokażemy w filmach. Nie da się tego zrobić od razu, bo to tysiące godzin pracy. Więc zaczynamy po kawałku. Ale już pokazujemy, jakie patelnie wybrać i dlaczego, na co zwracać uwagę, na co uważać.

Pokażemy Wam sprzęt w możliwie najbardziej obiektywnym ujęciu, ale jak piszemy, na to trzeba lat. Niemniej - zajmujemy się tylko sprzętem klasy Premium. On, w założeniu, potrafi wiele więcej, niż jego zwykłe odpowiedniki. Ale trzeba umieć się z nim obchodzić.

I tu robimy coś, czego nikt w Polsce wcześniej nie robił. Zaczęliśmy lata temu od fachowych porad i artykułów, nasi Klienci dostają wraz ze sprzętem nasze autorskie instrukcje. Teraz nadszedł czas na video. Ale wyprzedzamy samych siebie i już szykujemy kolejne kanały, które pozwolą Ci poznać sprzęt, nim trafi do Twojej kuchni.

 

Sami się finansujemy, więc mamy prawo mówić, co uważamy za ważne

Jesteśmy bardzo dumni z tego, że nasze studio telewizyjne powstało z naszych własnych środków, sprzęt kupujemy sami. Chcemy uniknąć niepotrzebnych, ewentualnych dyskusji z producentem, któremu może nie spodobać się kierunek naszych testów i opinii. Jeśli dana patelnia wymaga kilku tygodni cierpliwości, dowiesz się tego od nas. Od producenta na pewno nie, bo inaczej mógłbyś jej nie kupić i wybrać inną markę. A na to producent nie chce sobie pozwolić.

Nasz kanał na YT powoli się rozrasta. Powstają coraz nowe, bardziej specjalistyczne filmy. Oglądaj, subskrybuj. A jeśli masz ochotę, odwiedź nas w studio w Cieszynie, a na własne oczy przekonasz się, jak świetnie sprawdza się dana patelnia, kiedy masz przy sobie kogoś, kto odkryje przed Tobą wszystkie jej tajemnice.

 

 

Zdjęcia: Grupa Nas Troje